środa, 20 sierpnia 2014

Rozdział 1.

~~HARRY~~  (5 miesięcy wcześniej).

Idę drogą, ciemno . Ale mam na to wyjebane, jedyne o czym myśle to, to by kogoś zerżnąć.
Jakiś  facet , idzie w moją strone i patrzy się jak na głupiego.
- Co ty kurwa? - ewidentnie pociągnął mnie z bara.
- Soryy... - (HMMM Wyczułem sarkazm)
- Jakie sorry? - wkurzyłem się jak nigdy! Nikt nie ma prawa nawet na mnie spojrzeć,
  a co dopiero jakiś pojebany żebrak mnie dotknąć. Zanim zdąrzyłem zajarzyć co robie, mężczyzna leży pode mną cały we krwi i przepraszając.
- Y...daj spokój ! to był przypadek.
- A co mnie to obchodzi? - jeszcze raz strzeliłem mu z otwartej w ryj i dumny poszedłem dalej, nieobracając się za siebie.
Postanowiłem iść do mojego ulubionego baru ,,Kornel'', najebać się i poczekać jak każda z lasek zacznie ślinić się na mój widok.
 Napalone srają się za moimi tatuażami, i za moją złą stroną.
 Jedyny z tego pozytyw, że potrafią chociaż pożądnie obciągać.
 Wchodze do baru,cisza. Wszyscy odstępują mi miejsca, więc postanawiam podejść do lady i zamówić burbon.
- Cześć Harry.
- Nom czego chcesz Zayn?
- Jeszcze nie zaliczyłeś, że taki zły humor??? Stary przestań tak  na mnie patrzeć.
- Nie ,nie zaliczyłem, ale moge nawet dać tobie mi ociągnąć jeśli to cie tak martwi.
- Pierdol się.
- Aha. Zafascynowała mnie twoja propozycja. Jak bym nie myślał o tym przez kilka godzin... Ej ty mała, podejdź tu na chwile!!
  Blondynka ledwie spojrzała na mnie, zaczerwiniła się  i uciekła do wyjścia. Poczułem że to moje wyzwanie. Nie czekałem na odpowiedź Zeyn'a, i ruszyłem za nią.
- Czekaj! - mówię
- Daj mi spokój! - Biegnie przez ciemne uliczki, a ta cała gonitwa mnie strasznie podnieca. Jej loki podskakują do góry a zgrabne nogi potykają się o kamień.
- Prosze odejdź... bŁagam.
- Daj spokój nie będzie tak źle, jeszcze mnie będziesz prosić bym posuwał cię dzień i noc - zacząłem pieścić jej piersi przez bluzkę.
- Nie-ee gwałć mnie... jestem dziewicą. Jakkolwiek się nazywasz..
- Ciii... dla mnie to nawet lepiej! Z pewnością będziesz ciasna - wziąłem ją na ręce, wszedłem z nią do tunelu, kiedy kopała i próbowała mnie bić.
 To śmieszne, że myśli iż dam jej spokój, ten seks będzie najlepszy!! Zawsze było tak że, same chciały, a teraz?? To takie zajebiście podniecające.
- Nie!Nie! ...Nie!!!
- Zamknij  ryj i ściągaj spodnie! Jak nie to ci sam rozerwe 
 Tą drogą nikt nie chodzi. A nawet jeśli? Pomogli by mi sie z tb pobawić. Lecz jeśli chcesz załatwie jeszcze kolege malutka. A teraz sie zamknij.
- Nie rób mi tego!!! - płacze, WRAZ Z PRÓBĄ KOMPNIĘCIA MNIE W PRZYRODZENIE.
– Dupcia potrzebuje lekcji dobrego wychowania - mówię zrywając jej bluzkę i ukazując jej stanik, oraz jędrne piersi.
 Zaskoczona próbowała wyszarpnąć moje lewe ramię, gdy drugą przytrzymywałem jej talie. 
- I chyba dobrego rżnięcia, bo wierzga, jakby nikt jej nie dogodził ostatnio.
 Dodałem, rechocząc. Próbowała krzyknąć, gdy dostała w twarz. 
– Nie drzyj mordy , bo stanie ci się krzywda.
- Pomocy!!! Niech mi ktoś pomoże -  Przerażona chciała coś powiedzieć, gdy  ponownie uderzyłem ją w twarz. Jezu irytuje mnie tym krzykiem 
 ale zarówno mam ochotę jej zrobić przez to wszystko co najlepsze dla mnie,a że będzie źle to dla niej? Szczerze nic mnie to nie obchodzi. 
– Ani słowa . Zabawimy się, a jeśli będziesz grzeczna, nic ci się nie stanie. Szkoda byłoby pociąć taka ładną buzię. Spodoba ci sie.
 Nagle przestała walczyć i sie poddała. Postanowiłem ponownie uderzyć ją w twarz. Podnieca mnie ten krzyk.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!nie...nie...
- Jakie nie malutka.
 Nagle zauważyłem cień za sobą..A niech cię Zayn!
- HAZZ...co ty tak wybie... czekaj..kto to? hahha o kurwa. Ale suczka ci sie trafiła!
 Facet, ależ ona ma niezłe cycki. Klasa, większe niż twoja była i do tego całkiem jędrne.
– Ta wiem niezłą dupę znalazłem. Uciekała ale patrz.. zaraz zacznie się suce podobać.  A ten kolczyk w pępku jest po prostu ekstra. 
– Mała, jeśli uprawiasz seks tak dobrze, jak wyglądasz, to jesteś najlepszym towarem, jaki tu tresowaliśmy do tej pory. Nie spraw nam zawodu.
 Bardzo tego nie lubimy. 

~~NESS~~

 Popchnięta upadłam na kolana. Jeden z nich złapał mnie za włosy.To chyba ten Harry. 
– A teraz zobaczymy, jak obciągasz. Tylko ostrzegam , bez gryzienia. Nie chciałbym ci złamać szczęki. Pamiętaj, lubię z połykiem!  - Mówi mulat.
 Poczułam kutasa na ustach. Byłam bierna, co musiało zdenerwować mojego napastnika. 
– Ssij  albo przypalę ci brodawki.
  Wzięłam go w usta. Dłońmi objęłam za pośladki i zaczęłam ssać. Chciałam mieć to jak najszybciej za sobą.
  Naprawdę przyłożyłam się do tego, by trwało to jak najkrócej. Przełykając nasienie, słyszałam jego szybki oddech. Nigdy tego nie robiłam, alepo tych jękach które wydają, 
robię to dobrze.. Może dadzą mi spokój...
– Facet, ona ssie jak profesjonalistka. Jezu nigdy nie przeżyłem czegoś takiego - Stwierdził Harry
 Zamienili się miejscami, a ja obciągnęłam kolejnego kutasa. Tym razem trwało to dłużej, a do tego facet lubił dominować.
 Strzelając, wsadził mi kutasa głęboko w usta i przytrzymał głowę tak, że krztusiłam się jego członkiem i zalewającym gardło nasieniem.
 Po czym już nic nie widziałam, oprócz ogarniającej mnie ciemności..

~~Harry~~

- Starry!! zabawialiśmy się z nieprzytomną dziewice!!- Mówi Zayn
- Zamknij się i stąd spadamy.
- Zostawimy ją taką nagą!?
- Człowieku jest cała we krwi, a poza tym sam ruchałeś ją ile w lezie, wcięc co ci zależy.
 Ostatni raz spojrzałem na nią, i odeszliśmy zostawiając dziewczynę samą leżącą na chodniku.



~~Demi~~       TERAŹNIEJSZOŚĆ...........

******

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz